Niemodlin nie ustępuje w staraniach o obwodnicę

Tomasz Hrycaj, przedstawiciel Komitetu, obawia się, że mosty mogą być uszkodzone i zapowiada, wysłanie do GDDKiA pisma z prośbą o sprawdzenie, czy obiekty mostowe przy Stawie Zamkowym oraz przy kanale Ścinawy spełniają wymagania w kwestii nośności dla ciężarówek. Te przejeżdżają codziennie przez środek miasta.

Michał Wandrasz, rzecznik GDDKiA w Opolu informuje, że mosty na drogach krajowych na Opolszczyźnie są co najmniej raz w roku gruntownie badane przez specjalistów z wydziału mostów opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji.

– Oprócz tego codziennie podczas każdego objazdu, drogomistrz, odpowiadający za dany odcinek drogi, sprawdza również stan obiektów mostowych. Jeśli mówimy o konkretnych mostach znajdujących się na terenie Niemodlina, te obiekty są w stanie zadowalającym i dobrym – mówi Radiu Opole Wandrasz.

Rzecznik dodaje, że remonty mostów wymienionych przez przedstawiciela Komitetu nie są obecnie konieczne. Z kolei trzy obiekty mostowe w Niemodlinie przeszły w zeszłym roku duże przeglądy, które są wykonywane co pięć lat.

Społeczny Komitet ds. Obwodnicy Niemodlina stara się o budowę obejścia miasta od dawna. W marcu jego członkowie złożyli do burmistrza Mirosława Stankiewicza pismo, w którym wyrazili swoją obawę o to, że budowa obwodnicy zostanie przesunięta na niekreśloną przyszłość.

Komitet postanowił zadziałać w związku z niepokojącymi informacjami płynącymi od wiceministra transportu Tadeusza Jarmuziewicza, który powtarza, że resort skupi się na budowie obejść tylko tych miast, które znajdą się w ciągu dróg ekspresowych i autostrad. Dodatkowo, kosztem budowy obwodnic, ma zostać domknięta sieć dróg najwyższej kategorii.

W piśmie Komitet domagał się ustalenia faktycznego natężenia ruchu na DK-46, dokonania pomiarów dotyczących emisji spalin oraz zweryfikowania następstw w miejscowym środowisku, które mają być związane z ruchem ciężkim pojazdów.